Katastrofa smoleńska
10 kwietnia w Polsce upamiętniana jest zbrodnia katyńska, w wyniku której w rosyjskim Katyniu zginęło ponad 20 000 obywateli Polski. W tym celu w 2010 roku Prezydent RP, Lech Kaczyński poleciał tam upamiętnić ofiary. Panowały wówczas trudne warunki i samolotowi brakowało paliwa, więc próbowano wylądować na lotnisku wojskowym w Smoleńsku. Jednak z powodu złej oceny sytuacji przez pilotów samolot rozbił się.